Zagubione wartości ogrodów

W obserwacjach tworzonego aktualnie nowego prawa dla ogrodnictwa działkowego w Polsce zaskakiwać może niewrażliwość polityków na szerszy kontekst, w jakim funkcjonują ROD-y. Zapomniano jakby, że ogrody działkowe powinny pozostać społecznym segmentem krajobrazu kraju, by przez kolejne stulecie służyć ludziom, zwłaszcza starszym i z niższego poziomu zamożności, do zdrowego kontaktu z naturą („Polska krajem przyjaznym starzeniu“?), a nie stanowić tylko zaplecze gruntów pod inwestycje dla liberalnej gospodarki państwa, tu por. brak perspektyw w MPZP dla obecnych ROD we Wrocławiu i Warszawie.

O losach społeczności ogrodów działkowych decyduje również szereg niemierzalnych czynników: kultura, zarówno współżycia, jak też zarządzania, jakość przywódców, wartości charakterystyczne dla idei ogrodnictwa działkowego, a wśród nich skuteczność samorządności. Wszystkie one mają wpływ na przyszłość ogrodnictwa i w nich należy szukać przyczyn niektórych patologii trawiących obecnie ogrody.

Nieprzestrzeganie systemu wartości zapisanego w ustawie, statucie organizacji i regulaminie ogrodu spowodowało, że ogrody działkowe zaczęły zmieniać swój charakter przekształcając się w osiedla mieszkalne o destrukcyjnych praktycznie konsekwencjach.
Zaczęły zanikać wartości ogólne, jak praworządność, ale także te typowe dla ogrodu, spychane na bok przez grupę działkowców realizujących tu bez jakichkolwiek konsekwencji partykularne interesy: m.in zasiedlanie ROD przez całorocznych mieszkańców, co ułatwiały przepisy administracji państwowej promujące populistyczne rozwiązania i samozadowolenie łamiących ustawę o ogrodach.

Póki co, nie znaleziono recepty, żeby odbudować zwichnięty wizerunek ogrodów zapewniający rekreację: ciszę i aktywny wypoczynek w enklawach o warunkach odmiennych niż typowa miejskość.

Wydaje się, że przyszłość ogrodów należy do tych społeczności, które wartości tych nie zatraciły, a jeśli już, to potrafią je odzyskać. Póki co, działkowcy je gubią, a stanowione prawo państwowe –poza słownymi deklaracjami- nie potrafi ich odnaleźć.

Post został pochwalony 0 razy

Powyższe stwierdzenie może co poniektórych szokować, bo gdzież w ROD można naruszyć Konstytucję?
Ano można, gdy łamie się ustawę!

Ustawy są -zgodnie z art. 87 Konstytucji RP źródłem powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej.

A tak to brzmi w oryginale:

"Rozdział III
ŹRÓDŁA PRAWA

Art. 87.
1. Źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia.[...]"

Więcej czytaj... [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy