"W związku z odgórnymi nakazami włodarzy miast, straż miejska została włączona w kontrolę wskazanych działek tzw "zamieszkiwanych" na których nie ma kanalizacji.
Wiadomym jest, że ludzie nie mogą mieszkać na tych działkach, ale realia są zupełnie inne i prezesi wskazują takich mieszkańców i są to nie tylko osoby bezdomne. Ludzie zamieszkujący owe działki przyznają, że tam mieszkają i że ze swoimi nieczystościami ciekłymi nic nie robią, tzn. mają toalety w altanach i wszystko idzie do gleby, beczki lub szamba.
Mam pytanko: w jaki sposób straż miejska może ukarać takich ludzi i czy w ogóle mają prawo? Chciałabym poznać wszystkie możliwości prawne w tym przypadku oraz jak to wygląda przy odmowie mandatu.Są może jakieś opinie sądu na ten temat?"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach